Wśród surowców roślinnych stosowanych w przeziębieniu wymienić należy przede wszystkim rośliny bogate w polifenole, w szczególności flawonoidy – rutynę, kwercetynę i kemferol. Będą to znane powszechnie kwiatostan lipy (Tiliae inflorescentia) i kwiat bzu czarnego (Sambuci flos). Oba surowce wykazują działanie napotne potwierdzone doświadczeniami in vitro, a w przypadku wyciągów z kwiatu bzu, także in vivo na zwierzętach. Warto w tym miejscu wspomnieć, że działanie napotne obserwuje się zarówno dla kwiatów bzu jak i jego owoców (Sambuci fructus). Za taką aktywność odpowiadają w szczególności wspomniane już wcześniej flawonoidy. Choć mechanizm działania nie został do końca wyjaśniony, uważa się, że polega on na obniżeniu progu pobudzenia ośrodków termoregulacji, w wyniku czego nawet niewielki wzrost temperatury ciała jest wystarczający do wywołania efektu pocenia się. W przypadku kemferolu, stanowiącego główny składnik kwiatostanu lipy (w formie glikozydów) wykazano zdolność modulowania ekspresji genów aktywnych w zapaleniu. Koniecznie należy także wspomnieć o owocach maliny (Rubi idaei fructus), które podobnie jak powyższe surowce obfitują w związki polifenolowe i wykazują działanie przeciwzapalne. Będą to jednak w szczególności związki z grupy antocyjanów, pochodne cyjanidyny. Cyjanidyna uwalniana jest w organizmie z połączeń glikozydowych i posiada udokumentowane działanie przeciwzapalne, porównywalne z aspiryną. Hamuje aktywność prozapalnych enzymów: cyklooksygenazy 1 i 2 oraz prostaglandyny 2 (PGE2). Czarny bez ponadto wykazuje właściwości immunomodulujące zarówno w przypadku osób zdrowych, jak i pacjentów z dolegliwościami wirusowymi. W badaniach z wykorzystaniem monocytów wyodrębnionych z krwi zdrowych dawców wykazano zdolność wyciągów bzu do istotnego zwiększania produkcji cytokin. Wszystkie z powyższych ziół wywierają także działanie moczopędne i uszczelniające na drobne naczynia krwionośne, co dodatkowo wspomaga leczenie dolegliwości infekcyjnych.. Wymienione surowce flawonoidowe stosujemy zwykle w formie syropów lub naparów, które można wzbogacić miodem.

SUROWCE PODNOSZĄCE ODPORNOŚĆ

Jeżówka purpurowa
Niewątpliwie do najpopularniejszych surowców roślinnych wzmacniających odporność zaliczyć można jeżówkę purpurową (Echinacea purpurea). Historia leczniczego stosowania jeżówki sięga zamierzchłych czasów. Dziś to powszechnie znana roślina o dobrze udokumentowanym działaniu, zwłaszcza jeśli chodzi o wzmacnianie odporności. Surowiec wykorzystywany w lecznictwie to zarówno korzeń, jak i ziele jeżówki purpurowej. Ich działanie jest wielokierunkowe i uwarunkowane obecnością różnych grup związków aktywnych, głównie polisacharydów, pochodnych kwasu kawowego czy alkamidów. Choć działanie jeżówki bywa niekiedy kwestionowane, większość badań przemawia za jej dobroczynnym działaniem na nasz organizm Preparaty z rośliny wzmacniają naturalną odporność organizmu, a ponadto działają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. W związku z tym zaleca się je także podczas infekcji. Badania potwierdziły, że przetwory z jeżówki skracają czas trwania choroby. Związki czynne, zwłaszcza polisacharydy i izobutylamidy pobudzają komórki układu odpornościowego, m.in. poprzez wzrost liczby leukocytów, a także nasilenie procesów fagocytozy granulocytów i makrofagów. Przy okazji hamują powstawanie prostaglandyn i leukotrienów stanowiących mediatory stanu zapalnego, a także stymulują leukocyty do produkcji związku o działaniu przeciwwirusowym – interferonu β. W związku z tym jeżówkę zaleca się jako środek wspomagający oraz profilaktycznny w nawracających schorzeniach infekcyjnych górnych dróg oddechowych, głównie w chorobie przeziębieniowej. 
Należy jednak pamiętać, że jeżówka to roślina o silnym działaniu, dlatego konieczne jest ścisłe przestrzeganie dawkowania oraz czasu prowadzenia kuracji. Zwykle stosujemy ją przez 10 dni, po czym wprowadzamy 2–3-tygodniową przerwę. Po tym czasie kurację można powtórzyć. W aptekach mamy do wyboru preparaty jeżówki dostępne w różnych formach, głównie są to tabletki lub płyny, np. krople. Niektóre z nich mają status leku i niewątpliwie właśnie po nie warto sięgać. Zawierają bowiem standaryzowane wyciągi i dokładny schemat dawkowania w zależności od wieku pacjenta. Europejska Agencja ds. Leków (EMEA) zaleca przyjmowanie soku z jeżówki w ilości 6–9 ml od 12. roku życia. Jeśli zaś chodzi o przeciwwskazania, to należą do nich choroby układowe, (gruźlica, białaczka, leukoza, kolagenoza), stwardnienie rozsiane, ciężka niewydolność wątroby, zakażenie wirusem HIV. Ponadto uczulenie na rośliny z rodziny złożonych (Asteraceae), ciąża, laktacja, a także terapia cytostatykami.

SUROWCE ROŚLINNE STOSOWANE W STANACH ZAPALNYCH I PODRAŻNIENIU GÓRNYCH DRÓG ODDECHOWYCH Z TOWARZYSZĄCYM KASZLEM

Jest to całkiem obszerna grupa surowców roślinnych zawierających śluzy. Działają one osłaniająco na błony śluzowe górnych dróg oddechowych, zmniejszając podrażnienia i uczucie „drapania” w gardle, a także hamują odruch kaszlu. Dodatkowo warstwa śluzów powlekająca błony śluzowe górnych dróg oddechowych może wpływać na zahamowanie wzrostu i rozwoju drobnoustrojów, tym samym łagodząc stan zapalny. Do najważniejszych surowców z tej grupy należą: liść prawoślazu lekarskiego (Althaeae folium) kojarzony powszechnie z popularnym od pokoleń syropem prawoślazowym, liść babki lancetowatej (Plantago lanceolatae folium), porost islandzki (Lichen islandicus), liść podbiału (Farfarae folium) czy kwiat dziewanny (Verbasci flos). Dziewanna znalazła zastosowanie w ziołolecznictwie. Dzięki swoim prozdrowotnym właściwościom może wspomagać leczenie chorób górnych dróg oddechowy i dróg żółciowych. Stosuje się ją także przy zaburzeniach miesiączkowania.

Goździki

Są bezcenne w leczeniu przeziębień i kaszlu oraz sezonowej grypy – dzięki zawartości flawonoidów wykazują silne właściwości antywirusowe i antybakteryjne. Obecny w olejku z goździków eugenol, organiczny związek chemiczny, przyczynia się do blokowania odpowiedzialnego za powstawanie stanów zapalnych enzymu COX 2, czyli wykazuje działanie zbliżone do aspiryny i ibuprofenu.

Ważne! Olejek goździkowy jest doskonałym środkiem antygrzybicznym. Zaleca się go nawet w leczeniu kandydozy. Osoby cierpiące z powodu tej dolegliwości powinny pić herbatę z goździków, którą można przygotować z pąków rośliny lub olejku.

Cynamon

Nie tylko dodaje smaku szarlotce, obdarzając ją przy okazji niezwykłym aromatem, ale również wykazuje silne właściwości przeciwzapalne. Na nasze zdrowie oddziałuje poprzez katechiny, jedne z najsilniejszych antyutleniaczy. Cynamon zawiera ich nawet więcej niż zielona herbata, co pozwala zaliczyć go do szczególnie pożądanych w diecie neutralizatorów wolnych rodników, odpowiedzialnych za powstawanie stanów zapalnych i rozwój chorób. Również obecny w nim kompleks białkowy NF cappa B pełni ważną funkcję w procesach odpornościowych i zapalnych.

Szałwia lekarska

Najważniejszą substancją aktywną w jej liściach jest olejek eteryczny – działa odkażająco i przeciwgrzybicznie. Cenne są także garbniki o właściwościach ściągających i przeciwzapalnych. Szałwia lekarska oddziałuje na organizm jak antybiotyk, co wykorzystuje się m.in. w leczeniu anginy (zapalenia gardła) i stanów zapalnych w obrębie jamy ustnej. Stosuje się ją również w grzybicach narządów płciowych jako część leczenia zapobiegającego nawrotom choroby.

Ważne! Szałwia ma właściwości usprawniające funkcje umysłowe i pamięć, pomaga też utrzymać czujność mózgu. Chińska szałwia stosowana jest w chorobie Alzheimera, ponieważ zawiera inhibitory acetylocholinesterazy, które podnosząc poziom acetylocholiny, spowalniają rozwój choroby6.

Rozmaryn

Sprawdza się w przeziębieniach, hamuje rozwój bakterii i wirusów, działa rozgrzewająco. Zawiera cenny dla naszego zdrowia kwas rozmarynowy, który wykazuje działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i antyproliferacyjne (hamujące namnażanie się komórek nowotworowych), a także chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.
Badania farmakokinetyczne wskazują, że kwas rozmarynowy wchłania się dobrze z przewodu pokarmowego i przez skórę, co ułatwia prowadzoną z jego udziałem terapię. Olejki uzyskane z rozmarynu wspomagają też układ odpornościowy.

Ważne! Badania potwierdzają, że wtarcie rozmarynu w mięso przed pieczeniem lub smażeniem zmniejsza szkodliwość rakotwórczych substancji powstających w procesie obróbki termicznej. Wiadomo również, że obecny w rozmarynie związek chemiczny apigenina, przeciwutleniacz z grupy flawonoidów, odgrywa ważną rolę w zapobieganiu nowotworom trzustki. Na szczególną uwagę zasługuje potencjalnie korzystne działanie kwasu rozmarynowego w leczeniu choroby Alzheimera.